Czy ktoś ma doświadczenie z suplementacją witaminy C w tych dwóch formach? Czy jedna działa lepiej niż druga? Sporadycznie brałam kwas askorbinowy, ale czytałam ostatnio dużo dobrego o liposomicznej witaminie C, no i wiele można znaleźć o wyższości naturalnej witaminy C nad syntetyczną.
Generalnie w ramach profilaktyki biorę po prostu kwas askorbinowy. Wychodzi najtaniej i wydaje się działać. W przypadku infekcji czy choroby wprowadzam liposomiczną witaminę C
https://provitax.pl/1400-lypricel-liposomalna-witamina-c-30-sztuk57ml-858514001194.html
Z naturalnymi formami nie mam doświadczenia.